Cześć, robimy studyjne warsztaty jednodniowe. Jeśli jeszcze się nie znamy, obejrzyj portfolio, zanim przejdziesz dalej. Jeśli się znamy, to wiesz, co właśnie się dzieje.
Dlaczego? Kochamy studio, bo właśnie tutaj żyje fotografia beauty i niemal 99% fotografii reklamowej. Mówi się, że studio jest nudne, HA! To zależy od studia. To w studio panujesz nad światłem w 100% i nie jesteś skazany na kaprysy pogody i nieprzewidywalność światła zastanego, to tutaj buduje się scenografie udające plenery i pracuje się przez 12 miesięcy w roku od rana do nocy. Buduje się światło od podstaw i bawi się efektami, kolorami, możliwościami, jakie dają nam modyfikatory. Jednym słowem, jeśli chcesz wejść w świat fotografii beauty i/lub fotografii komercyjnej, to…ogarnij studio.
Dla kogo? Nudzi Cię studio? A może nigdy jeszcze nie byłeś w żadnym? A może dopiero zakładasz własne? Albo klienci chcą sesji studyjnych, a Ty się ich boisz i nie czujesz się pewnie? Chętnie zarażę każdego swoją miłością do studia i dreszczykiem emocji przed każdą sesją – co też tym razem wspaniałego zdziałamy w tym “nudnym” miejscu. Zakładam, że jeśli wybierasz się do nas na warsztaty to znasz naszą pracę i podoba Ci się klimat naszych zdjęć i gust naszego teamu, bo w tych klimatach będziemy się obracać i pokażemy to, w czym sami jesteśmy najlepsi. I jeszcze jedna sprawa, nasze warsztaty są dla osób otwartych i tolerancyjnych, pracujemy z osobami o każdym kolorze skóry, wyznaniu, każdej narodowości i orientacji seksualnej i nie tolerujemy żadnej dyskryminacji, nawet jeśli są to „tylko” krzywe spojrzenia. Jeśli czujesz, że nie odnajdziesz się w takim towarzystwie, to prawdopodobnie tak będzie.
Początkujący, zaawansowani? Przede wszystkim otwarci i pozytywnie nastawieni. Nie ma u nas ciśnienia, chwalenia się sprzętem czy popisywania się. Każdego traktujemy z szacunkiem bez względu na to ile wie i co ma. Luz, luz i jeszcze raz luz. Jeśli chodzi o sprawy techniczne, to niezbędna jest znajomość podstaw fotografii i obsługi aparatu, ustawienia manualne nie mogą być Ci obce. Natomiast nie musisz znać się na oświetleniu studyjnym, może to być Twój pierwszy raz w studio, wszystko pokażę i wytłumaczę od podstaw.
Tła i plany zdjęciowe. Gdy zakładaliśmy swoje studio, oczywiście nabyliśmy od razu kolorowe tła rozwijane, czerwone, niebieskie, szare… no bo przecież studio, to lampy i tła. A potem latami te tła kurzyły się zwinięte pod sufitem, bo studio, to coś duuuużo dużo więcej! Budujemy w nim cały świat, tak jak chcemy, czasem są to wielkie przedsięwzięcia, typu tropikalna plaża, czasem przy sesjach beauty wystarczą kolorowe papierowe obrusy z biedry. Folie, szmaty, koronki, ozdoby świąteczne, farby, barwniki, prześcieradła – za najpiękniejszymi kampaniami stoi ktoś, kto macha pędzlem, klei i wycina.
Pomieszczenie, wyposażenie. Pracujemy w naszym trzecim z kolei studiu i pracujemy nad czwartym, opowiemy o wszystkim na własnym przykładzie i własnych błędach. Wysokość, wymiary, proporcje, im większe tym lepsze? Wszystko zależy od Twoich planów i potrzeb. Jakie lampy, ile i za ile. Czy ten statyw wytrzyma? A na co mu kółka? A gdyby tak wszystko zawiesić pod sufitem?Poprowadzimy Cię przez dżungle modyfikatorów, wbrew temu, co mówią onaniści sprzętowi, wcale nie potrzebujesz ich wszystkich.
Światło, światło, światło. Jest wszystkim, a władca światła rządzi w fotografii komercyjnej. Nigdy nie jest przypadkowe, władca dokładnie wie jaki efekt chce uzyskać i jak to zrobić. Gdy przychodzi klient, nie waha się, nie ustawia światła godzinami, zrobienie dopracowanego zdjęcia zajmuje mu kilka minut. Ale zanim do tego dojdzie, światło wystarczy zrozumieć, a potem bawić się nim i szukać. Poprowadzę Cię od samego początku – moc lampy, odległość, wybór modyfikatora, kierunek, dokładanie kolejnych i kolejnych lamp, by tworzyć konkretne efekty. Jak wydobyć połysk rozświetlacza, jak fotografować gloss, brokat, jak stworzyć zdjęcie świetliste, ale nie płaskie, jak się bawić i konturować cieniem…ekscytuję się, jak to piszę.
Beauty. Specjalizujemy się w fotografii beauty i temu zagadnieniu na pewno poświęcimy sporą część warsztatów. Dobór modelki, trudne kosmetyki, rodzaje oświetlenia, współpraca z wizażystą, kadrowanie, budowa edytorialu, modyfikatory, stylizacja.
Modelka i ekipa. Bardzo często jest tak, że różnica między świetnym i średnim fotografem polega wyłącznie na tym, że ten drugi pracuje z byle kim. Niczego mu nie brakuje technicznie, ale fotografuje nieodpowiednie modelki, malowane i ubierane przez nieodpowiednią ekipę i całość ciągnie go w dół. Latami. Opowiem, pokażę, kiedy i z kim pracować, porozmawiamy o cenach, stawkach i kontakcie z modelkami i agencjami. Oczywiście będziemy pracować ze świetną modelką, która na bieżąco będzie pokazywać, jakim ogromnym jest ułatwieniem dla fotografa odpowiednia uroda i świadomość twarzy i ciała.
Klient. Jeśli nie należysz do pracujących do szuflady i dla przyjemności, wiesz, że całą tę wiedzę i umiejętności musisz pod koniec dnia komuś sprzedać. A powiem Ci, że chętnych nie brakuje, powiem więcej, brakuje dobrych fotografów, by ich wszystkich obsłużyć. Dlatego porozmawiamy o marketingu, o rodzajach klienta, o stawkach, o umowach, licecnach, prawach autorskich. Porozmawiamy też o TFP i o tym, kiedy sesja jest za darmo, a kiedy jest inwestycją, kto komu i w jakich okolicznościach płaci i do czego służą publikacje.
Czy będzie też retusz? Jestem fotografem i uczę fotografii, tego, co potrafię najlepiej. W tym wypadku tego, by zdjęcie prosto z puszki było tak doskonałe, jak to tylko możliwe. Wszystkiego radzę uczyć się od najlepszych, więc po dobry retusz warto udać się do profesjonalnych retuszerów.
Co będzie potrzebne? Lustrzanka z wymienną optyką. Obiektyw/obiektywy. Jakie obiektywy, to kwestia gustu, ja pracuję niemal wyłącznie na ogniskowych 70-200 i takie ogniskowe będą bardzo przydatne. Oprócz tego karty pamięci, naładowane baterie, normalne sprawy. Jeśli ktoś ma Sony, to będzie potrzebna przejściówka na gorącą stopkę, by móc podłączyć wyzwalacze do lamp. Jeśli masz wątpliwości – zadzwoń, napisz, pomogę. Nie musisz mieć wyzwalaczy, pracujemy na moim sprzęcie.
Gdzie i kiedy? Warsztaty odbywają się w naszym studio w Zabrzu. Termin, to 11.10.2019. Każdy uczestnik przed terminem otrzyma od nas informacje organizacyjne, adres, wskazówki jak dojechać i gdzie zaparkować.
Rezerwacja. Jak wiecie prowadzimy bardzo mało warsztatów i zdarza się to bardzo rzadko. Minął rok od ostatnich i sporo się w tym czasie w naszej pracy wydarzyło. Ilość miejsc jest mocno ograniczona. Rezerwacja odbywa się online przez nasz sklep. Płatność jest podzielona na 2 części, opłata rezerwacyjna zaklepuje termin, druga cześć jest płatna w dniu warsztatów. Pamiętajcie proszę, że wszystkie płatności są bezzwrotne, szanujmy czas swój i innych uczestników, jeśli nie zamierzasz przyjść, nie rezerwuj i zostaw miejsce zdecydowanej osobie.
Warsztaty prowadzimy my – Asida i Radosław, malują nasi ulubieni wizażyści, których na pewno znacie z instastories:) Do zobaczenia!
Czy będziecie robić też warsztaty na pomorzu?
Warsztaty odbywają się wyłącznie w naszym studio w Zabrzu, zapraszamy na Śląsk:)